chcę serce zgubić
obojętność zasiadła na tronie
w człowieku który właśnie tonie
w oceanie szarej codzienności
rozsądek w nim się już nie mieści
co to za przyjemność ta miłość
przez nią wszystko się schrzaniło
lepiej zjeść ciastko z bakaliami
zranione serce tym nakarmić
sensu w nim nie ma ani śladu
czy jeszcze jest ciągle zgaduj
nie wiem jak inni sobie radzą
przereklamowany to farmazon
po co mi serce chcę je zgubić
może je znajdzie jakiś cherubin
zasieje w nim ziarno nadziei
że w życiu jeszcze się coś zmieni
Komentarze (15)
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam
ładny wiersz.
jak nie serce to zdrowe podejście. pozdrawiam
Ciekawie z nadzieją.Pozdrawiam)
Miłość potrafi ranić bardzo boleśnie.Dobrze,że jest
jeszcze nadzieja.Piękna melancholia.Pozdrawiam
serdecznie
Najbardziej podoba: "przereklamowany farmazon":))
Nadzieja daje szansę na nową miłość .Pozdrawiam
cieplutko:)
piękna melancholia, a nadzieja umiera ostatnia...choć
masz duże wymagania, bo anioła u boku to wszyscy by
chcieli mieć:) pozdrawiam
Oby zmieniło się na lepsze.
Pozdrawiam.
Zranione serce boli,ale rana się zagoi,a nadzieja jest
zawsze,że tę prawdziwą spełnioną się odnajdzie,
bo ona jest piękna,tylko czasem bywa też
bolesna,niestety.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego:)
Ładny, prawdziwy i ciekawy. Masz rację czasami lepiej
zjeść smaczne ciastko niż przeżyć coś niedorzecznego.
Pozdrawiam serdecznie TES.
dobrze że masz odrobinę nadziei ...zobaczysz wszystko
się zmieni - miłość odnajdzie drogę do Twojego
serca:-)
pozdrawiam
Trzeba mieć nadzieje:)pozdrawiam
Wszystko się jeszcze może zmienić na lepsze.
Pozdrawiam TES
Iadnie ciekawie pozdrawiam