Chciałabym...
.....kochanym rodzciom........... Robię mały repeat, bo wiersz został usunięty..............
Chciałabym mieć skrzydła,
aby wznieść się wysoko;
chciałabym mieć nadzieję,
na przyszłość skierować swe oko.
Chciałabym mieć rozum
i prawdę tylko mówić;
sumienie swe posiadać
i kłamstwami już nie łudzić.
Chciałabym być wierzbą -
piękną i płaczącą;
dobroć w sobie posiadać,
nigdy się nie kończącą.
Chciałabym być bólem,
krzywdą i rozpaczą;
tego nie ma we mnie -
to inni tylko tracą.
Chciałabym być kwiatem -
niezapominajką słodką;
silną tak psychicznie,
a ciałem tak wiotką.
Chciałabym być kretem
i pod ziemią chadzać;
wzbudzać w Was zaufanie
i przestać okradać.
Być chmurką przejrzystą
na niebieskim niebie;
martwić się i troszczyć,
kochać tylko Ciebie.
Chciałabym mieć serce
szlachetne i kruche;
przestać od.........ć
taką kiepską fuchę.................
Z wyrazami Miłości dla Pafffffffffcia.............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.