choć miało ratować
przyjaźń musi być twarda(?) kiedy musi
przeżyć
na przekór i pomimo - pośród płytkich
lotów
słów pustych. między nimi można sie
udusić,
zbyt wysoko polecieć, chwytając
powietrze;
tlenem dławić się (nadmiar), sięgając po
jeszcze.
przyjaźń musi być twarda, gdy obrywa
chmury,
a deszcz zalewa twarze począwszy od oczu
nim słońce je wysuszy. obeschną kałuże
i już tylko powietrzem głęboko się
wzruszać,
rozmięknąć. stąpać twardo. prawdziwa - nie
musi.
ona cicha, zasiana na niemiałkiej ziemi
rośnie, póki jej kłamstwo (szczytne?) nie
wypleni.
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-12-07 05:46:04
Ten wiersz przeczytano 2306 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Wiersz zatrzymuje.Pozdrawiam,
Dopóki prawda w przyjaźni błyszczy nikt jej nie
zniszczy...pozdrawiam serdecznie
Elu, załóżmy, że dzisiaj każdy napisałby wiersz, tekst
o przyjaźni.
Wydźwięk byłby bardzo różny, jak potrzeba na rodzaj
przyjaźni.
Przypomniałaś mi wiersz, który mam tu, na Beju, pod
datą 30.08.2015
Jest pod nim wiele cennych komentarzy, jest też Twój
różny do treści wiersza. Mamy odmienne widzenie, ale
czy to...
Przyjaźń nosi wiele określeń i charakterów. Czego jej
trzeba? Każdy zainteresowany powie według potrzeb.
Zostawię tu tamten mój.
Zobaczymy czy razem będzie im po drodze.
najdroższa pośród uczuć zwojów
zanim porzucisz odpuść winy przeszłe
i te które jeszcze
niezamierzone wymkną się kontroli
by kruszyć przysięgę przetrwania
nad rzeki i w parowy prowadź
po zwiedzanie zaklęć dotąd nieznanych
tam też gdzie walczyć trzeba o ciebie
gdy sama siły tracisz odebrane żalem
on ułudą jest nierozpoznaną
niedopowiedzeniem potrąconym
na drodze zrozumienia
nie odchodź dziś
i nigdy do niepamięci
całym życiem
poprawę ręczę
Dobrego, spokojnego i pogodnego dnia :)
Tak trudno dziś o prawdziwą przyjaźń...
Bardzo mi się podoba twoja refleksja :)
Miłego dnia Elu :*)
czuję podtekst - "szczytne" kłamstwo jest dla mnie w
wierszu zagadką. ale nie dziwi nic, skoro Autorka z
lubością okrywa się woalem tajemnicy. :):):)
Do przyjaźni się dorasta latami.Kanty muszą mieć czas
się dotrzeć. Wtedy idealnie pasują do siebie, nie daje
się rozerwać mimo burz atakujących z zewnątrz.
Pzdr.
Taka wlasnie musi być przyjaźń b mogła pretrwać burze
i nawałnice
Pozdrawiam serdecznie Elu
Ciekawie poprowadzona myśl, ;)Pozdrawiam serdecznie
Elu.
Pozdrawiam Stello, dzięki :)
Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam, gruszEla :)
Arku, wbrew pozorom kobiety są twardsze.
A co do mocy - przyjemnego dnia :)
Gabi, to ja dziękuję.
Miłego dnia :)
Dziękuję, Xeniu, pozdrawiam :)
Skoro twarda to musi być chłopem :-) moc
przyjemności :-)
Refleksyjny, piękny wiersz.
Dobrego dnia życzę Grusz-Elciu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję bardzo!!