Chwiejny wiersz o przyczynach
Ech człowieku,
za co siebie tak nie lubisz,
że oglądasz z ciekawością,
samo dno butelki,
a tam studnie dudnią,
śmieją się upiory z bajek
i przez wilki z lasu
sto kapturków wywołanych
wyda dziki lament.
Ech człowieku jaka słodycz
zatruła wątrobę,
że już nie popłynie
gorycz łzami,
choć oczy masz szkliste,
jak po deszczu marmur,
żal się skroplił
do niewypłakania.
Ech człowieku,
bracie o trzęsących dłoniach,
bliżej tobie do osiki
w przygięciu siostrzanym.
Co ci po przydrożnym rowie?
Wolności w nim nie ma.
I nie warto jesiennego
bólu ukorzeniać.
Nazwij, co cię boli.
Komentarze (32)
łał… dobry wiersz, konkretny, prawdziwy.
Bardzo dobry
wiersz. Pozdrawiam marcepani!
Świetny wiersz! i dobrze dobrany tytuł do wiersza.
Serdeczności:-)
Nazwij, czyli zrozum sam i zdobądź się na odwagę aby
to wypowiedzieć, usłyszeć własnym głosem. Trudny temat
poruszyłas w wierszu. Takie też trzeba nazywać...
Pozdrawiam.
Super! Serdecznie pozdrawiam :)
"Cały świat wyginał się jakoś i skręcał jak
nierówne szkło, a wracał do zwykłej postaci wtedy
kiedy oglądało się go przez dno butelki."
- Samuel Vimes.
Miłego wieczoru Mariolko.
Ech człowieku, gdybyś się sobie przyjrzał, może
delirium by nie Ciebie dotknęło...tylko opsmiętsnie
może wyrwać życie ze szpon nałogu...
pozdrawiam serdecznie
...może kiedyś wiersz o paleniu, bo z tą tablicą w
szkole to przesadzasz - ale miło :)
:)) dzięki Ireneo, może kiedyś - niewykluczone
No właśnie, a wiersz na tablicę w każdej szkole. I od
podstawówki. Gdybyś napisała o pa, pa, palenie,
rzuciłbym zaraz. No, pewnie tak:)
Dziękuję gościom za wgląd - i przyjęcie wiersza,
pozdrawiam Was wszystkich - i Weno, podoba mi się -
druga wersja :) ale jeszcze pomyślę - może zmienię,
ale nie teraz - bo wiersz jest zbyt "ciepły" - co ja
mówię - on jest jeszcze gorący!
można i tak zakończyć wiersz
"powiedz, co cię boli"
świetny wiersz o uzależnieniu
"nazwij swój ból po imieniu" - tak sobie czytam na
własny użytek
marcepani, życzę miłego wieczoru
Tytuł mnie przyciągnął, przesłanie bardzo słuszne, a
puenta chyba trudna do wykonania, ale możliwa.
Pozdrawiam Marce :)
Świetny wiersz marcepani.
Pozdrawiam serdecznie.