ci, których kochasz
ci, których kochasz
są jak duchy
gdy odchodzą, zawsze zostawiają po sobie
mgłę wspomnień
masz nieokreślone odczucie, że ktoś stoi
obok ciebie
ktoś złożony z paru uśmiechów, paru
smaków,
szczególnego stanu umysłu
mogło ich być wiele, ale każdy z nich jest
wyraźnie inny
jak dźwięki ich głosów, jak jeden za
wszystkich i wszyscy za jednego
ci których kochasz wracają czasem, by
zamącić w głowie
jednym słowem
i jesteś zawsze zaskoczony
jakby to było wasze pierwsze spotkanie
nigdy nie przestają wonieć zapachem
pierwszego samochodu
są jak duchy nieuchwytni i przyjemnie
przejrzyści
jak szept w nocy
jak łza we śnie
Komentarze (1)
całość brzmi bardziej jak stwierdzenie niż wiersz...
chociaż zakończenie mi się podoba. Zostawiam +