Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W cieniu pajaca

Zachód słońca, fale gładzą plaży lico,
skrzydła mew na horyzoncie i ich głosy,
spaceruję, a wraz ze mną cień mój wąski,
niby druh po przyjacielsku z wolna kroczy.

Myśli snują się po głowie w takcie marszu,
patrzę nań, jak ciężko stąpa zadumany,
jednak lepiej ma o de mnie, gdyż bez bólu,
wali głową o stojące przed nim ściany.

Rozmawiamy, ja coś mówię, on też gada,
w jednej chwili, wyrzucamy z siebie żale;
on przezywa mnie pajacem, ja go klaunem
i czujemy się jak w wiecznym karnawale.

Mury, głowa i kark mocny, by nią walić,
czasem trzeba też przeskoczyć liczne płoty,
dobrze jednak, że w mym cieniu mam kamrata,
gdyż przejmuje na swe barki me kłopoty.

autor

szuflada

Dodano: 2017-09-01 11:50:33
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Jerzy senior Jerzy senior

Wiersz bardzo dobry,pozdrawiam serdecznie

yanzem yanzem

Proszę mi wyjaśnić, co to jest "de" w wyrażeniu "o de
mnie" bo, być może. ja nie rozumiem

yanzem yanzem

Wiersz bardzo dobry, sensownie poprowadzony. Proszę
jednak w siódmym wersie poprawić na "ode mnie". Ja
sobie zdaję sprawę, że czasem trudno ominąć skrócone
zaimki ale w ostatnich wersach są użyte zbyt blisko
"mym - swe- me". Trochę to psuje cały obraz wiersza.

szuflada szuflada

Pozostałym również dziękuję za komentarze i oceny:))

szuflada szuflada

Dziękuję demono za tą, jakże ważną uwagę; już
skorygowałem zapis, myślę, że teraz jest znacznie
lepiej. Pozdrawiam Andrzej:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pomysłowy wiersz, szkoda, że cień naprawdę kłopotów
nie przejmie na barki.
Fajnie, że znów jesteś Andrzeju.
Miłego dnia życzę:)

Donna Donna

Witaj. Ciesze sie, ze jestes... a co do tego kamrata
masz racje, potrzebny jest kazdemu... aby latwiej. W
drugiej strofie, wers drugi, nigdy nie spotkalam sie z
taka forma zapisu...patrzę na nań... ale może nie znam
się... ja zapisałabym... patrzę na niego...ale też nie
wiem czy to poprawnie. Moc serdecznosci.

Yulia Yulia

jesteś! - i niech już tak zostanie :))

anula-2 anula-2

Ja Twój cień zamienić chcę na żywy,
to ten spacer, jeszcze bardziej będzie tkliwy.

Zachrobotało tylko "na nań" ale wiersz cudny.

BaMal BaMal

wspaniały wiersz naprawdę Pozdrawiam:))

ewaes ewaes

Witaj Andrxrju:) fajnie że wróciłeś :)

Ten przyjaciel bez ciebie nie zrobi nic...
Miłego dnia :*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »