Ciepłojesiennie
Jesień wciąż rozpieszcza, wrzosy fiolet
ścielą,
złotowłosa wierzba rozplątuje welon
srebrnej pajęczyny, utkanej misternie
którejś ciepłej nocy. Której?-Sama nie
wie.
Jeszcze się rozmarzył leciutko
październik,
wiatr niesie w ramionach- jarzębinie
wierny-
czerwone korale, lekko zawirował,
nad stawem alejka rozbrzmiała pąsowo.
Promyk zaczesuje blaski na kasztanie,
słonecznie spoglądasz, jakby z
zapytaniem,
ile ciepła krzeszą nasze serca jeszcze-
zaraz się przekonasz, bo też cię
rozpieszczę.
Komentarze (31)
"Promyk zaczesuje blaski na kasztanie"-super
metafora.Ładny ciepły wiersz.Pozdrawiam.
bardzo ciepło i przytulnie w twoich barwnych wersach -
spaceruje literowymi alejkami - rozmarzyłem sie
pozdrawiam
A ja myślę,że to nie o przyrodzie, ale o
ludziach.Ślicznie.Miłego dnia.
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Ech, magdo-promyku, jak pięknie zaczesałaś blaski na
kasztanie:))
Barwnie kolorowo cieplutko i wrzosowo, ślicznie,
pozdrawiam:)
ale ciepło i kolorowo...i tak pięknie - bardzo na tak
:)) - Pozdrawiam
Magdo, wciąż jestem pod urokiem wykazywanej
wrażliwości na piękno przyrody, w jej tle to
najważniejsze - miłość, poetycznie malujesz słowami.
...ciepłojesienne miłowanie:)))
pozdrawiam:)
Jakie ładne porównania. Wiersz przeczytałam niemal
śpiewająco!))
Pięknie, takie ciepełko bije z Twojego wiersza!!
Pozdrawiam:)
Ciepłojesiennie.
Pozdrawiam:)
pięknie o jesieni i uczuciu !!!
Gdy spadają liście
pieszczę cię soczyście... +++
Pozdrawiam