CISZA
Powiedz mi , jak Ci na imię
cisza,
powtórz, bo nie dosłyszałam
cisza.
Pochylona nad Tobą
rękoma Cię obejmuję,
smak Twych ust
to sama słodycz.
A głos - brzmi jak melodia -
dla mych uszu,
twarz obok twarzy i ręce splecione
tak chciałabym Twoje ręce ocalić od
zapomnienia!
Ile razem dróg przebytach?
ile spotkań, ile rozstań, pocałunków?
znów noc, śnieg sypie
i my dwoje - stoimy w głębi zimy.
Tęskniłem - słyszę
milczenie nocy, drżenie rąk,
bicie serc - patrzysz
i łzy same płyną.
Jeszcze jestem przy Tobie
już Cię nie ma - wszystko stracone,
nadzieja na lepsze jutro - umiera
wszystko
życie przemija - nie ginie tylko
zapomnienie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.