Ciszą...
Dostawać chcę takie listy
By czytać po parę razy,
Cóż szkodzi ci takie pisać?
Wszak spotkać się nam nie przydarzy.
Cóż szkodzi, ci do mnie dzwonić?
Gdy tylko tyle nam wolno…
*
Markotność bezbrzeża rozciąga
Pamięć do życia niezdolną.
Ostatni raz jeszcze wspomnę,
Co cudne było… i nasze,
To pamięć umiera – nie ja,
A zgodę też ciszą wyrażę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.