W ciszy
Leżę
i liczę punkty na ścianie
od A do Z
nie ma między nimi styczności
ani innych myśli
biegną w różnych kierunkach
i trudno je złapać
Który to już kieliszek wina?
Bóg jeden wie
na dnie
nikt już o nic nie pyta
może czasami marzy
może kiedyś mnie w końcu
przytulisz
https://youtu.be/nKhN1t_7PEY?si=1EOBqu0CFvriKrli
autor
Mariell
Dodano: 2023-10-07 23:52:04
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Smutno, melancholijnie, niech się spełni puenta,
pozdrawiam serdecznie.
Smutno, ale ładnie.
Wiersz oddaje nastrój utraty sensu życia, cierpienia
po utracie najbliższej osoby, alienacji, zagubienia.
Wszystkie rady są banałem, więc tylko pozdrowię i
życzę powrotu na lepszą stronę mocy. Arek :):)
Może kiedyś...nie trać nadziei, tylko podziel się
winem :) Pozdrawiam :))
Może.
I niech przytulenie się spełni.
Na wesoło.
Skoro między punktami "A" i "Z" nie ma myśli, to się
wcale nie dziwię, że ONA się nie przyśni.
(+)
za dużo wina też nie wpływa pozytywnie na przytulanie