Cmentarz
Kiedyś każda gwiazdka pisała kołysankę
O pięknej miłości, która nas spotkała
A teraz pustka po niej pozostała
Twoje serce zranione strzałą własną
I moje również , niech gwiazdy zasną
Jak to się stało, tak się kochaliśmy
Każdą chwilę w życiu razem spędzaliśmy
Wybrałeś inną drogę,w swoją stronę
poszedłeś
A mnie zostawiłeś i szybko odszedłeś
Ale czym jest miłość wobec Boga potęgi
Pamiętasz? Byliśmy u niego dokonaliśmy
przysięgi
Przysięgałeś miłość wierną ,przy ołtarzu
A teraz leżysz zupełnie sam na cmentarzu
Zostawiłeś mnie i ja teraz płaczę
I chyba tego ci nie wybaczę
Mieliśmy być razem, wspólna śmierć,
pamiętasz?
A ja jestem teraz sama a z tobą jest
cmentarz
Myślisz o mnie czasem w tym swoim
niebie?
Kiedyś do Ciebie przyjdę, przyjdę do
Ciebie...
Komentarze (1)
Tylko sie nie spiesz za bardzo, żyj jak najdłużej bo
kto nam będzie takie ładnie wiersze pisać?