Co powiesz
Wiele jest serc przykladnych
Otwartych i wspanialych
Dla nich nie trzeba wiele
By byc gosciem ich
Sa tez zamkniete,zgorzkniale
Widzace tylko pozornie
To co formula sie stalo
Z zasady dla ogolu
Ktos jeden rzuci haslo
Dla zabawy nie wiedzac ze
Reszta na oslep pojdzie
W klamstw odchlani tej
Nie baczac na nic
Przyczyn sprawdzajac
Reka przyklaskuja
Glosna wolajac
Chocbys chcial przekazac
Serce swe na dloni
I tak nie zobacza
Gdyz tlum zasloni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.