Co trzeba jednak gdzieś zostało
Nie cieszcie zbytnio się cwaniacy,
Bo nie ujrzycie mnie już w pracy.
Co trzeba to gdzieś pozostało,
Bardziej jak duch - mniej jako ciało.
Ja satysfakcję biorę z tego,
Że uczyniłem moc dobrego.
A jeśli były złe momenty…
Cóż nikt z nas nie jest całkiem święty.
Nie cieszcie się tak decydenci,
Wiem, że odejście me was kręci.
Co trzeba jednak gdzieś zostało,
Bardziej jak duch - mniej jako ciało.
Ja satysfakcję biorę z tego,
Że uczyniłem moc dobrego.
A jeśli były złe momenty…
Cóż nikt z nas nie jest całkiem święty.
Cieszycie teraz się złudzeniem,
Odchodzę, lecz nie w zapomnienie.
Co trzeba jednak gdzieś zostało,
Bardziej jak duch - mniej jako ciało.
Ja satysfakcję biorę z tego,
Że uczyniłem moc dobrego.
A jeśli były złe momenty…
Cóż nikt z nas nie jest taki święty.
Komentarze (6)
Zawsze gdzieś gdzie byliśmy nawet jeżeli raz jakaś
cząstka nas pozostaje.
I dobrze, czas dla siebie, ale niech pamiętają co
dobrego, a gdy czasem to bez aureoli wszak...Fajny
wiersz..
Pozdrawiam cieplutko, bo słonko zaswieciło...
Niewiele ważne, że odchodzimy,
dużo ważniejsze co zostawimy...
Fajny wiersz. Pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Miło znów Pana odwiedzić i przeczytać wiersz.
:)
Pozdrawiam.
Wszystkiego dobrego na emeryturze.
Pozdrawiam serdecznie :)
najważniejsze jest poczucie zadowolenia z siebie i z
dobrze wykonanej pracy