Codzienne cuda natury
Kiedy wiosna nadchodzi wszystko się zieleni
Na drzewach rozwijają się soczyste kłębki
liści
Gałązki opatulają się białą pierzynką
kiści
Kwiatów, łąka wieloma barwami się mieni
Nawet tu- tuż za oknem moim
Gdy spojrzę- w dole obok malin
rozbudzonych
Trawa bujnie zasłana mnogością piwonii
różowych
A dzika wiśnia przegląda się w strumyka
przejrzystej toni.
Tak to drzewo dawno zasadzone
Jest tu władcą , śnieżnobiałą swą koronę
Dumnie dźwiga ponad całą okolicą
Jego liście i owoce promieniście w słońcu
świecą
A potok- zwierciadło przyrody
Podziwia i odbija przybrzeżne jagody
Te schylają się na gałązkach krzaczków
rozłożystych
Jakby chciały dotknąć powierzchni wód
czystych
A słońce z nieboskłonu łaskawie spoziera
I wszystko na ziemi ciepłem swym
obdziela.
Komentarze (1)
piękny wiersz ,miło się czyta