Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

codzienność

świta
mroczne cienie
z wolna ustępują
wschodząca gwiazda
wysusza powietrze
z unoszącej się pasmami
mgły
z blednącej dali
wyłania się nagle
człowiek
pasażer statku zwanego
cywilizacją
patrzący w oddzielające
go od sztormów
napawające ufnością
iluminatory
ludzkiej naiwności

autor

pejot

Dodano: 2008-08-25 12:55:10
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Krystyna Krystyna

Podoba mi się porównanie życia do sztormów. Ale po
sztormach i fale łagodnieją. Wiersz ciekawie i
dojrzale napisany.

Intris Intris

ciekawy wiersz...dobre metafory. plusik.

Czkawka Czkawka

... bardo czarna wizja, ale podoba mi się!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »