Córka "urodzeniowa"
chorobotwórcze energie czaiły się
od ludzi w autobusach i kościołach
zgięta wolą łyżeczka udowadniała
niezwykłość zza szyby kredensu
zażądał "urodzeniowej" channelingiem
mistrz uczennicy pełnej uniżenia
on-istota kosmicznego rozumu
demon pożądliwości asmodeusz
objawił się szeptem nadświadomości
jednością w wielu- czerpiących z
kundalini
młodych kobiet pożywnych dziewic
spijając łzy krzywdy i cierpienia
pysznili się szczęściem opici tą morfiną
gaszącą złoto w czerń -nierozumni
nieżyczliwi sobie wzajemnie i Bogu
chwilowi władcy tego świata
.....
Matko moja Święta-pod Twoją obronę
uciekam się zrzucając pęta ofiarowań
Lilio- kwiecie prawdziwej miłości-
prowadź
do domu szczęśliwego gdzie Ojciec i
Matka
Komentarze (25)
oczywiście-zło potrzebuje dostępu...pozdrawiam Pani
Cecylio:)życzliwie
Dużo tu dramatu, a wina ...? pycha i nieżyczliwość.
Witam i pozdrawiam.Dobrego dnia życzę
Bardzo dramatyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Z ciekawością:)
Polecam obejrzenie filmu
Kim Ki Duka "Łuk"(Hwal)-niestety niełatwo go zdobyć z
lektorem pl.
Arcyciekawy ,przynajmniej dla mnie.Pozdrawiam.
Gdy zbyt wiele szaleństwa otoczy nas swoją
drapieżnością szukamy otuchy w spokoju Nieba.
Pozdrawiam.:)
Ciekawy ,dający wiele do myślenia
Bardzo dziękuję Wam za komentarze-ha!mam trzeci
"domek"-bardzo miłe:))dziękuję wszystkim,pozdrawiam:)
Dramatyczny i przejmujący wiersz.Przeczytałam kilka
razy:))
Pozdrawiam:)
Sabo-chodziło o ...wampiryzm:)pzdr
...Lilio- kwiecie prawdziwej miłości - prowadź do
domu szczęśliwego gdzie Ojciec i Matka...Bardzo mnie
ujęła wielka wiara. Pozdrawiam serdecznie
To fakt, ludzko demoniczne opętanie nie ma granic, z
powodu którego cierpi i gnie wiele wspaniałych i
szlachetnych ludzkich żyć, które mogą jedynie znaleźć
ratunek u Boga. Bardzo dobre przesłanie, moje ogromne
uznanie wraz z mym głosem serca pod nim pozostawiam,
życząc Ci dobrego dnia. Dziękuje, za pozostawiony ślad
u mnie, miło mi że Jesteś :)
Vick Thor-oczywiście!tu nie ma co mysleć-śmiech i
zdrowe odzywianie!:)))pzdr
http://konflikty.wp.pl/kat,107154,title,Jak-krwawy-dyk
tator-Korei-Polnocnej-Kim-Ir-Sen-szukal-sposobu-na-nie
smiertelnosc,wid,16191518,wiadomosc.html?ticaid=111b58
&_ticrsn=3
rzeczywiście utwór dał do myślenia.. zamysliłem sie
zatem ale rozbolała mnie tylko głowa nienawykła do
takiego ekscesu bo jako niedowiarek i ateusz cenię
szczególnie ze wszystkich świętych - spokój święty.
Pan wysłucha i matka też.Modlitwa, to dobra terapia.
Pozdrawiam