Cóż
Próżno było topić młodość w zapomnieniu,
nie powróci już.
Choć chcę ją znów poczuć przy Tobie,
przywołując stracony czas, cóż;
Twoje dorosłe rozterki i wyrzuty sumienia
zimne,
gaszą w nas to, co jeszcze młode, niewinne.
autor
Ademir
Dodano: 2006-11-28 17:36:47
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.