Cud poranka
Już świta,
czy widzisz?
Po werandzie
kropla rosy spływa.
Wiatr cichutko zakołysał,
słonko główkę już wychyla.
Kwiaty z wolna rozkwitają
i ćwierkają ptaszki.
Słońce błyszczy
w kroplach rosy,
płynie zapach lasu.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2016-04-20 17:08:37
Ten wiersz przeczytano 5065 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (102)
Grażynko bardzo ciepły i świeży Twój wiersz ale
pozbyłabym sie zdrobnień typu : słonko, ptaszki:
nadają one lekko infantylny styl i jeżeli jest on
założony to ok, ale Twój raczej jest bardziej liryczny
Grażynko,Aniu, Kazapie dobrej nocy i urzekającego,
jutrzejszego poranka.
rozmarzyłem się w Twoim poranku pełnym rozkosznego
zapachu i...
Cudny poranek. Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Grażynko, pięknie opisałaś cud poranka. Bardzo
mi się podoba Twój wiersz. Serdecznie Ciebie
pozdrawiam i bardzo dziękuję za wizytę u mnie :-)
Dziękuję Kochani: Zenku, Magnolio, Oxanie, Janie,
Jutto.
Dobrej nocy.
Śliczny delikatny wierszyk Grażynko
Pozdrawiam Dziękuję za wizytę
Las woda wpływa kojąco na ludzi, do tego śpiew ptaka
na gałęzi o poranku.Ach piękne marzenia .
Pięknie opisane codziennie rodzące się życie o
poranku. Ciepły i taki kojący wiersz!
Pozdrawiając Ciebie Grażynko dobranocnie serdecznie
dziękuję za miły koment:-)
Gdy zamykam oczy - widzę jak to wszystko kwitnie.
Pozdrawiam ! :) +
Cud poranka przełożył się na cudowny wiersz.
Dziękuję pięknie Mariat, JA, Irysku, Jastrząbku za
ciepłe słowa.
Dziękuję wszystkim pozostałym gościom.
Dobrej nocy.
Śliczne - rzeczywiście jak na jawie.
Cuuudownie się rozmarzyłam przy tym opisie poranku:)))
moja magnolia rozchyla płatki rano a wieczorem zamyka,
kapryśna ta wiosna, pozdrawiam