Czarownica... ( na dobranoc )
Jestem brzydka czarownica.
i urodą nie zachwycam.
Nos jak haczyk, włos zjeżony,
nikt mnie nie chce, jako żony.
Mam dwie kiecki połatane,
szaro-czarne, tak na zmianę.
W kącie wysłużona miotła,
obok ogromnego kotła.
Buty długie ciepłe, czarne,
pelerynki dwie, już marne.
Kapelusze trzy, ponure.
każdy z nich ma wielką dziurę.
Na miotełkę siadam rankiem,
i rozglągam za kochankiem.
A że brzydka jestem szpetnie,
nie znajduję, nikt mnie nie chce.
Lecz znam różne czary-mary,
cóż, powiecie niedowiary.
Znajdę sposób, to jest pewne,
i zamienię się w królewnę.
W piękną taką jak marzenie,
czarownicy los odmienię.
Moja buzia gładka będzie,
powodzenie w mig zdobędzie.
Komentarze (15)
no nie ..drugi wiersz taki jak lubię...
przyszłam sobie poczytać przed snem ...........
:):):)
połączenie tytułu wiersza z nickiem już rozciąga usta
w uśmiechu... kolejne zwrotki coraz bardziej :))
Lubię taki humorny:) wiersz. Pozdrawiam
Jesteś po prostu sobą z humorkiem piszesz o
sobie....sztuka jest pisać i śmiać sie z samego siebie
brawo...pozdrawiam...
to może na Łysej Górze jakiś kochanek się
znajdzie...fajny wiersz, rozwesela, bo niby to facet
ma być ładniejszy tylko od diabła, a kobieta ciągle
musi dbać o swój wygląd
ale się ubawiłam - masz poczucie humoru - to wielki
przywar umieć się z siebie śmiać
- bardzo mi się podoba
;) cześć w klubie;)))
A już myślałem, że czarownice są tylko w bajkach.
Fajnie, że jednak nie :)
dziękuję za poprawienie nastroju...czarownica też ma
swoje prawa...
Los każdej czarownicy jest nie znany
Bo czarownica to owoc zakazany
Kto raz jednak odważy się i spróbuje
Ten uczucia nieziemskiego zasmakuje.....
;-)))
Czarownica z utworu wydaje się być całkiem przyjemną
osóbką ;) pozdrawiam
Ja wiem, że kobiety to potrafią. Znam kilka, które raz
są słodkie jak królewny a innym razem przemieniają się
w czarownice. Pozdrawiam serdecznie:)
Hmm,nawet czarownica urok i powab ma,pewnie nie jest
aż tak źle:)A na pewno każda zmora natrafi na swojego
amatora:)Pozdrawiam serdecznie.
witaj, wesoły, porawiajacy humor wiersz.
w życiu są podobne historie, choć rzadko.
pozdawiam.