Nie czekam...

Mnie się wydaje, że jednak zawsze na coś czekamy...
Więcej optymizmu! Pozdrawiam:)

"przecież nie tęsknię za Tobą" uwielbiam takie
wiersze, takie - po których wzdycham ze
zrozumieniem... dziękuję za Twoje pisanie :-)

niby wszystko ale wiersz mówi o tęsknocie

Mała rezygnacja :(..A co jeśli on też nie czeka? I
pomimo wszystko..razem dobrze..? Nie gaś nadziei.. M.

Tak samo jest z miłością. Nie szukając jej, sama
przychodzi. ;-) Pozdrawiam cieplutko ;-))

nie wszystko da się zdusić w zarodku,chociaż bardzo
chcesz i tak tęsknisz w środku...

Witaj niezwyczajna, zwyczajna kobieto. Dobrze, że
marzenia same pukają do okien. Ale uchyl rąbka
tajemnicy i powiedz, czy na prawdę nie czekasz ?
Pozdrawiam:)

Niby nie czekasz już na marzenia, ale one przychodzą.
Więc zapraszasz...pomimo...Bardzo ładny wiersz.

Tęskno mi się zrobiło po przeczytaniu :) Nie
wie… Mam takie wrażenie,
że gdzieś pod osłoną serca,
siedzą marzenia cichutko,
tęsknotę sącząc do wiersza.

Nic nie pomoże, że nie chcesz,
pamiętać zarysu twarzy.
W niespodziewanym momencie
obraz drzwi serca wyważy.

Gdy zapuka do drzwi, na pewno go wpuścisz:))

witaj barzo ładny wiersz, jest jak delikatny
erotyk. w końcu marzenia przysłania kurtyna deszczu.
srdecznie pozdrawiam.

Piękne słowa a gdybyś słowo deszcz zamieniła na
dreszcz marzenie w wierszu już by sie spełniło
pozdrawiam.

Kiedy pozytywnie się marzy, uśmiech wciąż gości na
twarzy, spełniają się skryte marzenia,
bo mogą nareszcie wyjść z cienia.

marzenia jak bumerang- wracają- choć chowamy je w
pudełkach- na spełnienia czekają....wiersz delikatny,
z refleksją.... ładny ... pozdrawiam...

(nie czekam już, ot wszystko).....to nigdy tak do
konca nie jest wszystko.....