czas
czas
trele słowika skąpane w zbożu
unosząc duszę uczciwą
wrażliwość wiatru piórkiem losu
pokryte niebo gwieździstej
wachlarzem życia harmonii umysłu
walki o spokój w ciszy
śląc wici płomieni w sercu
otwiera oczy
po co
dlaczego
szare ulice lampami świecą
gonią dniem nocy
otwartych okien klepsydr
zagadką ludzi
Adam Samuś
autor
HRABIA
Dodano: 2006-04-28 17:56:43
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.