czas pomiędzy
obca kobieta w lustrze
ma smutne oczy
usta skrzywiła w uśmiechu
nie objął jednak jej twarzy
jest zapatrzona w jutro
nie będzie zerkać na wczoraj
w rozrzedzonym powietrzu drga dzisiaj
obca kobieta w lustrze
ma smutne oczy
usta skrzywiła w uśmiechu
nie objął jednak jej twarzy
jest zapatrzona w jutro
nie będzie zerkać na wczoraj
w rozrzedzonym powietrzu drga dzisiaj
Komentarze (6)
Super ...lubie chyba wszystko w Twoim wierszu a pewno
najbardziej...chyba jednak wszystko jest na medal.
no dziwne:( to takie wymyslone slowo przeciez..nie
wierze,ze ktos wymyslil tak samo jak ja, tylko
pisownie zmienil..a nie wydaje mi sie,zebym komus na
odcisk nadepnela. Kto i za co mnie nie lubi ??????
Ale Ci ktoś numer wywinął... prawie taki sam nick i
muszę przyznać ze zdębiałam jak to przeczytałam,
pomyślałam ze chora jesteś by coś takiego napisać...
ale widzę ze jesteś w doskonalej formie i to jest to
czego szukam u ciebie... świetny
Cóż, jutra może nie być.Najlepiej żyć dniem
dzisiejszym i w lustro nie zaglądać, bo można siebie
nie poznać.Dobry wiersz, zmusza do refleksji
tylko dzisiaj się liczy,nie ma co oglądać się do tyłu
... kobieta w lustrze pomiędzy jutrem wczoraj i
dzisiaj
ciekawie ujęta myśl
"...jest zapatrzona w jutro,nie będzie zerkać na
wczoraj...w rozrzedzonym powietrzu drga dzisiaj..."-
bardzo mi się to podoba.I tytuł jest super...taki
poetycki.Piękne.