czas rozdaje karty
Czas rozdaje karty,
burzy to, co z piasku
ale sam to powiedz,
ma tak wiele blasków,
powiewów, błękitów
uśmiechniętych wspomnień
Kocham czas i życie,
jeśli chodzi o mnie.
I wybiegać będę
na deszcz albo w słońce
liczyć krople tęczy
i myśli mieniące,
wspierać się pogodą
lub ułamkiem piękna,
aby serca struna
pod dotykiem miękła.
Stoją przecież za mną
wszyscy, co odeszli
chcą prawdziwie wspierać,
dobrem się podzielić,
doprawiają skrzydła,
dają kielich wiary,
w zadumane szepty
pochylają czary.
Każdy dziś to czuje
zapalając znicze,
ślad, co w sercu spoczął
w modlitwie pochwycisz.
Komentarze (9)
Pięknie słowami malujesz nastrój, a nawet co raz
lepiej.
W tym dniu zadumy i refleksji, wyraźniej odczuwamy
piękno życia i jego ulotność...pięknie o tym
napisałaś...Marylko.
bardzo ciepło opisałaś to co bywa takie smutne
Śliczny okolicznościowy, wiersz pełen zadumy, a
zarazem z powiewem optymizmu. To ten kiwlich wiary.
Piękny wiersz, bardzo mądre słowa...więcej słów nie
trzeba:)
czujemy czesto pomoc tych co odeszli...
swietny wiersz
Oj jak paleta barw!I świadomość, że trzeba z życia
czerpać to co ważne w kontekście ulotności
przemijania .Mądre słowa i świetnie napisany wiersz...
Bardzo wymowna treśc. Pozdrawiam
Uchwyciłaś w słowa, to co nieuchwytne...