Czasami
Czasami tak łatwo
Szybko wszystko zniszczyć
(Jest tego aż nadto)
I można zostać z niczym
Czasami pamięć przywraca
Dawnej młodości chwile
Życie znów wywraca
Przypominając miłości motyle
Czasami ktoś jest odebrany
Nagle, niespodziewanie
Wtedy zostaje przypomniany
I nowe zadrapanie na starej ranie
Czasami...
Zbyt dużo tego wyrazu!
Jak głupcy żyje się marzeniami
To wyzbycie się z serca głazu
Czy tak właśnie nie bywa
Że „zawsze” się do szczegółu
umywa
Bo pod „czasami” co innego się
ukrywa
Boże... Jak często tak bywa!
Komentarze (1)
Hej ;] Wiersz jest śliczny :) Dokładnie tak wygląda
nasze życie-nie zawsze, ale często ;]
Buźka ;]