Czasem to człowiek nawet nie wie
Teraz jest tak, że wieczorami
Słucham muzyki, nie twego głosu
Tych kilka nut spisanych w rzędzie
..gdy dotykałeś moich włosów.
Na telefonie i w skrzynce listów
Ktoś zaplótł smutku pajęczyny
I bardzo często modle się o to
Żeby nie doczekały zimy…
Czasem to człowiek nawet nie wie
Jak mocno z bólu zaciska ręce
Tak, że czasami gdzieś tam w niebie
Dobremu Bogu pęka serce
I kiedy Bóg nam daje życie
To razem z nim daje nam dłonie
Żebyśmy mogli je zaciskać
Gdy serce płonie…
Komentarze (2)
Wiersz bardzo mi się spodobał, wczułam się w jego
treść...uważam że jest piękny! Brawo!
Z wielka przyjemnoscia przeczytalam Twoj wiersz, jest
taki niezwykly, taki inny i moze sie podobac...