czekając
Zawołałbym gdybym wiedział, że nie odpowie
mi echo
ale i tak otwieram okno serca
brakuje mi Ciebie w nim
ta tęsknota aż boli
Moja piekna jaki wiatr igra w Twoich
włosach
jaki strumień gości stopy Twe
jakie drzewa oddają Ci (niewidzialny)
pokłon
jaki dom ma zaszczyt być Twoim ?
Chodź do mnie...proszę,błagam
Ten krajobraz polubię, gdy spojrzę Twoimi
oczami
dotknij mej duszy
pochwyć dłoń i w pogardzie dla tego
świata
unieśmy sie ponad nim
daj mi to czego złoto nie kupi
nie mam już sił by samemu kroczyć
Komentarze (2)
Masz rację nie wszystko da sie kupić za złoto:(
Smutnno jak się samemu kroczy przez życie ale wiersz
ładny, dobrze oddaje klimat samotności.