Czekam...
nie wiem czemu
nie wiem jak ani kiedy
po prostu przybyłeś
a ja po prostu się zakochałam
teraz moje serce jest twoje,
lecz ty o tym nie wiesz
bawisz się nim
czasem podrzucasz (wtedy się unosi)
czasem toczysz po podłodze (wtedy jest
gorzej)
Moje oczy tęsknie patrzą
szukają twojego wzroku
czekam na moment, gdy nasze dłonie się
połączą, kiedy przyjdziesz i szepniesz mi
do ucha te słowa, o których marzę
Już długo czekam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.