A czemu Cię zraniłam...
(...) I' Sorry ... Because ... Aj lof ju :(
Czemu zraniłam Ciebie?
Zaznałeś po raz pierwszy
Czym jest cierpienie...
... spadło tak nagle na Ciebie
Zburzyłam nasz świat w jednej chwili,
Nic się dla mnie nie liczyło
Tylko ulotne fałszywe szczęście
Tylko ulotna fałszywa miłość!
A ja Taka naiwna i głupia byłam
W wyznania o miłości Uwierzyłam
Za Tobą wszystkie mosty spalić
postanowiłam
Spaliłam...
Zraniłam Cię najmocniej,
Jak mocno zranić potrafiłam
Gorzkimi słowami Cię zraniłam
Moja wyobraźnia zasnęła...
Uwierzyłam w miłość
Inną niż Twoja
Uwierzyłam w miłość
Której nie było
Chciałam w nią wierzyć
Dlatego się zjawiła
Tak szybko... i równie szybko mnie
zostawiła
Tak szybko zniknęła
Jak szybko mnie dopadła
Zostałam sama...
A Teraz nie mogę przestać płakać...
teraz wiem co znaczy uwierzyc w milosc ... teraz chyba na to zapózno ..:( odeszles ..:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.