Cztery pory miłości
Przemykam ukradkiem
Między Tobą,
A ścianą korytarza.
Cicho za Twoimi plecami
W strachu,
Że znowu spojrzysz
Nie zauważając.
Dusza!
Oddam dusze!
Za miękki ton Twojego głosu
Jak miękki jest śnieżny puch.
Tylko dla mnie.
Za ciepły blask Twoich oczu
Jak ciepłe są promienie
wiosennego słońca o poranku.
Tylko dla mnie.
Za słodycz Twego pocałunku
Jak słodkie są owoce latem dojrzewające.
Tylko dla mnie.
Za jedno ulotne uczucie Twoje
Jak lotny jest jesienny wiatr.
Tylko dla mnie.
Ale my tylko codziennie spotykamy się
W tych ścianach.
Skazani na siebie za mało,
Bym mógł to wykrzyczeć,
Tak bardzo uwięzieni,
Że nie mógłbym zapomnieć.
Komentarze (9)
Delikatnie i zmysłowo oddane uczucia, całość ciekawa i
niecodzienna...
Interesujace porownania, ladny wiersz.
Piękny obraz platonicznej miłości. Ale duszy nie
oddałbym.
cztery pory miłości... mmm... ale czemu miałaby cię
nie zauważyć? skoro wszystko to jest dla ciebie... :)
,,Przemykam ukradkiem
Między Tobą,
A ścianą korytarza.
Cicho za Twoimi plecami
W strachu,
Że znowu spojrzysz
Nie zauważając''.--ten kawałek naj, naj jak dla
mnie;-)
Może napiszesz cos o sobie w profilu, bo taka wielka
niewiadoma dziwnie się przedstawia współuczestnikom
niebieskiej strony. Twój wiersz jest nie podobny forma
do mojej i może sie nie zrozumiemy jak z wieloma tu
osobami. Treść wiersza wskazuje na miłość szkolna
młodej osoby, marzenia związane z nadzieją . A może
jest inaczej , ale w tej miłości jest pragnienie
połączone z niepewnością .
Niesamowity wiersz - o narodzinach czystej pięknej
miłości ;-)
Sam tytuł wprowadza już...w nastrój :)
Przyznam że zajrzałem ponieważ tytuł jest ładny :) no
ale zresztą wiersz ma nie zła formę i wogóle.
Pozdrawiam!