Cztery proźby Aniola
Nie krzycz że to niesprawiedliwe
gdy zamilknę
i pogrążę się w marzeniach
Nie idź za mną
gdy odejdę od ciebie
bo wracam do otchłani
Nie zasypiaj niespokojny
gdy ja otwieram powieki
by kroczyć cmentarnymi alejkami
Nie płacz nade mną
gdy rozkładam skrzydła
raniąc je o drewniane ściany...
Dla śmierci ..co wciąż trwa przy mym boku ...
autor
Bleeding_Rose
Dodano: 2007-02-16 18:57:25
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.