Czy będzie dobrze?
Samotna łza spłynęła z powieki mej,
lecz zaraz druga dołączyła do niej
i tak łzy kapią jedna za drugą
z oczu mych,
bo znów dopadły
czarne myśli mnie,
bo jakoś nie wierzę,
że będzie dobrze.
Jak ma być dobrze,
gdy wciąż coś nie układa się mi.
Lecz przyjaciółka rzecze tak mi:
"Zobaczysz wszystko ułoży się
może nie za dzień czy dwa,
ale zobaczysz, że przyjdzie taki czas,
że twój los odmieni się."
Ja na to uśmiechnęłam się.
Bo zrozumiałam, że ona o mnie martwi
się.
Och jak dobrze mieć takiego kogoś jak
ona
co potrafi me lęki zrozumieć
i potrafi dać promyk nadziei,
że jeszcze wszystko w mym życiu zmieni się.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.