Czy istnieje psi raj?
Mój przyjacielu drogi
dobiłeś do celu
twej ziemskiej drogi
a ja płaczę
że cię już nie zobaczę
że nie mogłam pomóc w chorobie
i tak sobie
życie w takiej chwili mnie przeraża
ale śmierć się zdarza
a właściwie nieunikniona
wpisana w nasze jestestwo
i na nic pieniądze, królestwo
można dawać za chwilę istnienia
i tak nie zmienia
to faktu
że na koniec jest tylko zapomnienie
i ja tego też nie zmienię
za jakiś czas
wezmę w ramiona nowego psa
i pewnie na tym wierszu
skończy się historia ta
mój przyjacielu
wiesz byli już przed tobą inni
i po tobie też będzie wielu
Komentarze (5)
istnieje, zwierzeta to najlepsi przyjaciele
Wiersz ewidentnie pisany pod wpływem emocji, smutno
kiedy odchodzi ktoś bliski, nawet gdy to był tylko (a
może aż) pies.
Rozumiem żal po psiaku chociaż wiersz taki sobie, ale
Ty jak zawsze jesteś sobą i to mi się u Ciebie podoba
najbardziej. Ps. też mam psa (czytaj sukę) i ma już
10 lat... i... sama wiesz...
witaj, ładny wierz dla przyjaciela psa.
Każdego szkoda kto odchodzi na zawsze.
pozdrawiam.
Z pewnością będą inni ale uważam, że pamięć pozostaje.
:)