Czy pytać?
jakie rumaki wprząc do karety
na którą drogę je pokierować
czym Cię otulić,
ile pokochać
abyś zechciała ze mną dziękować
za czas, co dany Nam jest przez Los
szepnij pragnienia swoje na głos
jak spojrzeć w oczy
gdy w nich marzenia
jaką muzyką porwać do tańca
abyś zechciała wirować ze mną
od wschodu
do zachodu słońca
jakim zapachem tchnąć myśli moje
abyś wchłonęła je aż do dna
jaką umowę z czasem podpisać
aby ta podróż mogła wciąż trwać
do samych granic nieskończoności
nie chcę już pytać,
kochać jest prościej
Komentarze (3)
Za takie słowa na pewno Cię i ona kocha :)
/nie chcę już pytać,
kochać jest prościej/ Myślę, że celna puenta!
Wiersz dobrze się czyta... Pzdr.
Wiersz bardzo cieplutki i bardzo piękny. Myślę że
jedyną umową by zatrzymać to wszystko o czym piszeszw
wierszu jest Miłość. Jeśli ona jest wszystko będzie
wiecznie trwać.