Czy to walentynkowy amant?
Dużo miłości i serdeczności od najbliższych.
Leżę rozpalony,
ty tu obok mnie,
dotykiem pieścisz
i czarujesz mnie.
Raz leżę na tobie,
ty znów na mnie kładziesz się.
Żar bucha
i w głowie coś puka.
Cały jestem spocony
i rozochocony.
Jeszcze tylko chwilka,
a rozbiorę się.
I tak w tej gorączce
ciągle trwam.
Dobrze, że cię mam
......
......
......
......
......
......
......
poduszko elektryczna.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2017-02-14 09:04:32
Ten wiersz przeczytano 1835 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Można śmialo powiedzieć, że podgrzałaś atmosferę
Grażyniu :))
Pozdrawiam paa
taka poduszka to skarb, ogrzeje w zimne dni, pomoże w
chorobie, super, pozdrawiam
Zaskoczenie totalne, pozdrawiam Grażynko-:)
Fajne erekcjato z humorkiem:)
Dziękuję Aniu, Loko, Isiu, Helisie, Andrzeju i
wszystkim pozostałym -
dobrej nocy.
Wspaniale, zaskakujace, erekcjato, podoba sie bardzo.
Pozdrawiam Grazynko, dobrego dnia.:)
Świetny,pełne zaskoczenie.Pozdrawiam.
ale zaskoczyłaś mnie Grażynka...fajne erekcjato:)
pozdrawiam
Witaj Grażynko,
Że to człowiekowi zawsze chleb na myśli, ha, ha -
świetny wiersz i niemniej sprytnie, wyprowadziłaś
czytelnika w pole. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że
wpadasz:)
Wyprowadziłaś z kudłatych myśli:)
Pozdrawiam:)
brawo:)Piękny:)i z dystansem. Pozdrawiam ciepło:))
wróciłem. drugiego nie mogę
ha, ha, ha - nie do odgadnięcia
zapraszam do mojego erekcjato
pt. "twoja"
pozdrawiam :)
Grażynko
Poczułem ten żar....
:)
Serdecznie ciepło pozdrawiam!
Ale do ostatka byłaś zagadką Myślałem o poduszce ale
z puchu :) Świetnie uwiodłaś myśli Pozdrawiam
Serdecznie .