Czy to wciąż - Ja
Obolała powłoka - to moje ciało,
pokryte bliznami z przeszłości.
Choć w sercu wiary mało,
wciąż marzy o miłości.
Oczy w horyzont wpatrzone,
i tylko smutek z nich bije.
Jednak wciąż tak rozmarzone,
nadzieja w nich ciągle żyje.
Ramiona ze strachu skulone,
pustka pomiędzy nimi.
Wciąż chcą być tulone,
między innymi ciepłymi.
Usta w milczeniu zastygły,
dusza z udręki już ledwo ziewa.
Słowa bliskich pokłuły jak szpilki,
Choć w snach znowu chce śpiewać.
Komentarze (11)
11: smutek to wada nabyta
radość zaś charakterystyką
może na początek zacznij
nazywać się A-tak-A :-)
Smutek pomiedzy wersami, az boli..
Pozdrawiam cieplo :)
Bardzo smutne, a taka prawda, że ranią tylko bliscy.
Pozdrawiam
Pozwolė sobie za Renata Sz-Z
już komuś to dzisiaj pisałam- człowiek do końca swoich
dni czeka na miłość.
Nie ma lekko, życie nas nie
rozpieszcza...najważniejsze aby nie tracić nadziei i
się nie poddawać...kiedyś przecież muszą przyjść dobre
dni...
Pozdrawiam :)
Oby wszystko się ułożyło, z serca życzę wiele miłości,
pozdrawiam serdecznie.
Kiedy czytam takie treści, zdaję sprawę ile smutku w
nich się mieści.
Jednak jednocześnie aż krzyczy sto pytań o znaczeniu -
dlaczego????
W czym szukać winnego?
Mędrcy w tym temacie powiadają - by cokolwiek zmienić,
należy zmiany zaczynać os siebie.
"Słowa bliskich pokłuły jak szpilki "...najbardziej
ranią nas ci których kochamy...
Wymowny wiersz przepełniony smutkiem ale też
marzeniami z nadzieją na ich spełnienie...nie wolno
jej tracić.
Pozdrawiam ciepło :)
Trzeba wierzyć i mieć nadzieję, że wszystko się ułoży
pomyślnie. Szczęście lgnie do wytrwałych. Ślę czułe
pozdrowienia i uściski:)
Obraz osoby, która mimo bólu i przeszłości pełnej
blizn, wciąż zachowuje nadzieję i pragnienie miłości,
choć czasami odczuwa smutek i pustkę, tęskniąc za
ciepłem i bliskością, jednak wciąż marzy o
odnalezieniu głosu i radości w życiu.
(+)