Czysty, bieluśki
Chwile szaleństwa w strzępach serpentyn
i obietnice z marzeń utkane,
wciąż jeszcze tańczą w sukniach
pomiętych,
pijane szczęściem, chwiejne szampanem.
W oknach wczorajsze firanki wiszą,
skrojone z naszych snów niespełnionych,
dziś je oddajmy dorobkiewiczom,
wpuśćmy do wnętrza nadziei promyk.
Naszą melodię zanućmy razem,
w jedność się splotą ciepłe oddechy,
niech zawstydzone śmiałym obrazem
odejdą smutki, winy i grzechy.
Nowy rok przyszedł czysty, bieluśki,
słońce w kominy zagląda śmiało,
z lodowych figur spływają strużki,
a z kuchni pysznie pachnie kakao.
Komentarze (43)
:)
I niech taki czysty, bieluśki i pachnący kakaem trwa
przez całe 365 dni. Ładnie to ująłeś.
Pozdrawiam. Dobrej nocy K.Stoch- sportowcem roku.
wiersz taki piękny i noworoczny
co to przywraca kraju wspomnienia
a do urlopu jeszcze daleko
muszą wystarczyć tylko marzenia...
dziękuję i pozdrawiam pięknie:)
zatrzymuje; zanućmy razem...z nadzieją* pozdrawiam
Podoba mi się. Ciekawie, rytmicznie, z sensem, bez
egzaltacji, super.
Udany ,miły ,rytmiczny dobrze się czyta.
Ja nie umiem napisać "okolicznościówki". zawsze piszę
jak mnie najdzie, dlatego tak mało utworów jest na
moim koncie...
Podoba mi się, rytmiecznie i tak lekko podane...
Pozdrawiam.
Pięknie wyśpiewałeś nadzieję, ireczku, wszystkiego co
najbielsze i najczystsze w Nowym Roku:)))
Dobry wieczór Ireczku :)
Bardzo dziękuje, za miłe i serdeczne pozdrowienia i
komentarz pod moimi wierszami. Pozdrawiam Ciebie także
bardzo serdecznie i życzę miłego i spokojnego wieczoru
oraz, dobrej nocy, dobranoc...
Zabawa, zabawa, a czas powrotu do rzeczywistości jest
przykra. Fajny, pozdrawiam.
zabawa i już po teraz starym rytmem życie będzie szło,
pozdrawiam
Ładnie, pogodnie:)
Wspaniały, jasny i czysty klimat w wierszu :-)
Chwile szaleństwa w strzępach serpentyn
i obietnice z marzeń utkane,
wciąż jeszcze tańczą w sukniach pomiętych,
pijane szczęściem, chwiejne szampanem.
W oknach wczorajsze firanki wiszą,
skrojone z naszych snów niespełnionych- piękne te
wersy, ale cały wiersz jest dobry. Pozdrawiam
Czytam z przyjemnoscia, Ireczku :)