Czyżby piroman w Gorzowie Wlkp?
http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/gorzow-wielkopo lski/a/pozar-katedry-w-gorzowie-wiemy-ile-moze-kosztow ac-remont-wiezy,12234640/
W marcu trawy miejskie
potem wiaty garaże
alarm w Centrum Handlowym
PANORAMA
jemu ognia wciąż mało
Kiedy miasto się bawić zaczyna
"Dni Gorzowa" są świetną okazją
Stała dumna od wieków
z wystrzeloną kopułą pod niebo
nagle płonie !!!!!
Koniec święta kochani
nic nie cieszy nikogo
straż z ratunkiem natychmiast
leją wodą na ogień
woda woda woda
pełno piany i wody
ściany mokre organy
ołtarz i wszystko w drewnie
ktoś cichutko i rzewnie...
(chlipie patrząc niepewnie
pyta jeden drugiego
kto i kiedy dlaczego)
I za wcześnie na wnioski
wraz z puentą
Prokurator zajęty
Komentarze (46)
A może Alkaida? Po tych sk........ch można się
wszystkiego spodziewać. + i Dobrej nocy.
smutny wiersz...pozdrawiam.
Czyjes niedopatrzenie, lub faktycznie piroman /sa tacy
nalogowcy/, jedno z dwoch.
Zal zabytku histrycznego.
Pozdrawiam serdecznie.
Zawsze to szkoda i to nie tylko,że katedra.Każdy
obiekt który zostaje spalony do kogoś należał:)
Pozdrawiam:)
Witaj Marysiu,
Nie brakuje na świecie piromanów i jemu podobnych.
Prawie co dzień, słyszymy o podobnych wypadkach -
znakomita i przemyślana treść. Pozdrawiam serdecznie i
dziękuję, że do mnie zaglądasz:)
Ojej takie rzeczy.
Oj nadziało się Mario, nadziało.
Smutne, może kiedyś dowiemy się,
co było przyczyna tej tragedii.
Pozdrawiam
Byłam w tej katedrze dawno, ale byłam
Smutne
Pozdrawiam mariat
Smutne, a przyczyny pewnie wyjdą na jaw!
Pozdrawiam!
Smutne wydarzenie.I tylko mieć nadzieję trzeba na
wyjaśnienie sprawy a winnych pociągnąć do
odpowiedzialności.
Ja gdzieś czytałam, że być może zawiniły urządzenia do
nadajników znanych sieci komórkowych, które były
umieszczone na wieży. Ale myślę, że odpowiednie organy
niedługo wyjaśnią przyczyny pożaru. Zawsze szkoda, gdy
palą się zabytki.
Pozdrawiam.
To może być kara boska za nasze grzechy i
ostrzeżenie...jeśli piroman, to już robota diabła, ale
gówny prokurator może zwalić na opozycję, lub
tradycyjnie na Tuska;) pozdrawiam Maria
Smutne to :(
Pozdrawiam, Mario.
oj tak, widziałam w TP, przykro było patrzeć, a
pytania bez odpowiedzi... co i dlaczego, na razie
nikt nie wie, straty ogromne o wymiarze duchowym i
materialnym.
To prawda, że każdy w napięciu obserwował pożar, jaki
można było ujrzeć w TP?
Nie ukrywam obraz robił wrażenie a co za tym idzie też
i trwoga, ponieważ każda taka katedra to Dziedzictwo
Narodowe…
Marysiu, w swoim wierszu ukazałaś problem mieszkańców
Gorzowa, myślę i jestem pewna, że nie zostaną z tym
problemem sami Polacy potrafią się zmobilizować…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)