Daleko do nieba
Dedykuję aniołom na ziemi i ludziom w niebie :)
Nawet anioły
spadają czasem
z zawysokiego krzesła
brudzą skrzydła
w rozlanej kawie
Nawet one
płaczą nad
zbitym kolanem
Codziennie rano
smarują masłem
kromkę chleba
idąc do pracy
krzyczą dzień dobry!
gdy patrzą w gwiazdy
nie widzą kamieni
i ranią nogi
Więc czemu
nam ludziom
daleko do nieba?
choć łzy te same
te same kamienie
i Boskie drogi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.