z dekalogiem pod pachą ...
nie chcę żałować minionych minut
na niemych filmach godzin spędzonych
dni szaroburych pełnych zadumy
lat przez otwory sit przepuszczonych
nie chcę rozdrabniać miazgi na papkę
szukać w głębinach dna podwójnego
trzeba się cieszyć tym tu i teraz
smakować okruch tła powszedniego
bujać w obłokach marzeń w tych chwilach
które relaksem każdy nazywa
i ścierać wartko łzawy potoczek
kiedy policzkiem leniwie spływa
lecz przede wszystkim dawać się całym
by nie zarzucić sobie niczego
i aby inni nie mieli podstaw
splunąć w kierunku naszego ego
Komentarze (31)
"Boski" dekalog stworzyli ludzie,
bo jedno mało, trzeba mieć drugie.
Pozdrawiam Stefi, retrospekcja z przeszłości.