Deszcz już pada trzy tygodnie
Deszcz już pada trzy tygodnie
i ulewom nie ma końca
chyba tego lata
nie ujrzę już słońca
a czegóż miałbym się smucić
wszak są rzeczy gorsze od deszczu
są sprawy których lepiej
nie budzić ze snu
Niebo całe zapłakane
ciągle chmurzy się i chmurzy
na mych butach rosę noszę
lecz przejaśni się nad ranem
a czegóż miałbym się smucić
wszak są rzeczy gorsze niż życie
są sprawy których lepiej
nie budzić świtem
Z miłością bywa też różnie
uczucia są chimeryczne
tylko w sercu głęboko
sny dawne i śliczne
a czegoz miałbym się smucić
czemu duszę wciaż trudzić
wszak sa rzeczy straszniejsze
od burzy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.