Dla Ciebie zupełnie za darmo
Niestety dla K. zapomnieć nie potrafię
Kiedy to było?
nie pamiętam.
Dawno.
Podejrzewam, że duszę
sprzedałam diabłu.
Zobowiązałam się nielicho
bo o rozmienianie się na drobne.
Transakcja na długo,
aż znajdę się w grobie!
Śmiech bierze jak pomyślę na co.
Choć marnie z tym skończę
słowa dotrzymam.
A więc wyrywam od losu chwile,
szybko dzielę by dać trochę Tobie.
Po kęsie Ci się oddaję.
Własne szczęście od ust odejmuję
i Ciebie karmię.
I jakby absurdu było mało
wszystko to ściśle tajne.
Źle być nie może, korzyści zawsze się
znajdą.
Chociaż dla Ciebie nie poddaję się
łatwo.
A jak upadnę to podnieść się muszę,
przecież Cie nie zostawie!
Komentarze (2)
Nie ma innego wyjścia,"...bo kto przysięgę naruszy,to
biada jemu,za życia biada i biada jego złej duszy"
"Nielicho".."transakcja" - do poprawki :).. M.