Dla Was...
Żyję dla Was,
Moi mili.
Kocham dla Was,
Abyście się nie złościli.
Czuję za Was,
Bo czuć to trudna sztuka.
A ja?
Czy ktoś mnie szuka?
Szlachetna jestem,
Taa, na pewno,
Ale czy ktoś z Was
Ma choć pojęcie? Jedno?
Was ja nie obchodzę,
Żyję w innym świecie,
Ale zawsze tak nie można,
Czy Wy...
Nie widzicie?
Do przyjaciół: napisane pod wływem weny, nie ma nic wspólnego z moim nastrojem. To znaczy, nie piszę tego wiersza dlatego, że mi źle, ale dlatego, że odczuwam potrzebę napisania czegoś :-).
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.