Dlaczego...dlaczego....
Dlaczego wyrywasz życie z moich oczu
Dlaczego trujesz moje marzenia
Błagam powiedz mi patrząc w oczy
Nie chcę umierać przygnieciona
bezsilnością
Nie chcę tak umrzeć
Nie ze smutku
Tak bardzo się boję tej zimnej ciemności
Trzymaj mnie za rękę,błagam,nie puszczaj
Jeszcze chwila i zniknę
Zniknę będąc
Umrę żyjąc
Dlaczego na to pozwoliłeś...
Dlaczego o mnie nie walczyłeś...
autor
YourLittleGirl
Dodano: 2007-02-02 23:38:09
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.