do diabła z miłoscią!
do diabła z miłoscią!
zanieśmy mu ją
z hymnem na ustach
zanieśmy
ucieszy się
wybrukuje nią
krzywe ścieżki piekła
potem zaśpiewa
o monotonii
zranionej kochanki
porzuconej kobiety
a my spojrzymy
z wysokości piekieł
na zakochaną parę
ukłuje nas zazdrość
ale lekko
i pójdziemy
szczęśliwi
szczęśliwi?
autor
madame de strange
Dodano: 2007-01-13 23:16:10
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.