Do krytyków
Nie celuj krytyką w serce,
krytyką do serca trafiaj!
Chociaż nie znajdziesz drugiego
Mickiewicza ni Staffa,
Leśmiana ni Twardowskiego,
tudzież innych poetów,
być może w mojej "tfurczości"
nie będzie więcej "gnietów"?
Nie strzelaj w serce krytyką
i nie zabijaj słowem,
lecz słowem do serca trafiaj
i... niech Bóg da ci zdrowie.
ten apelik również do siebie samej...
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2015-09-20 16:45:51
Ten wiersz przeczytano 6179 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (108)
To, w jaki sposób człowiek reaguje na krytykę,
świadczy o jego klasie lub jej braku.
Dobrze ujęłaś temat.
Tańcząca, możesz mi wierzyć, że częściej woda sodowa
uderza do głowy służącym, niż wielkim paniom. Poza tym
najpierw jest człowiek, dopiero na drugim miejscu
wielka pani, służąc, aktorka, dyrektor czy ktokolwiek
inny. Gdy się o tym zapomina, w każdym zawodzie i na
każdym miejscu pozostaje się łajdakiem
Ekspressis verbis: czemu nie odnosisz się w komentarzu
do wiersza tylko do komentarza Tańczącej z wiatrem ?
EX.V
Znowu komentujesz moją
osobę,zamiast wiersza,
masz fobię na moim punkcie,
masz też niezwykły dar niszczenia ludzi,możesz być z
siebie dumny i ze swoich fanów:))
Re: do WN
Niektóre służące mają więcej
klasy od Wielkich Pań,którym sodowa skoczyła do głowy,
czemu obrażasz klasę pracującą,
nie ma pojęcia służąca w dzisiejszych czasach,jest
pomoc domowa,zawód jak każdy inny,
widzę,że wynoszenie się nad innych nie jest Tobie
obce,podobnie jak ci_szy,która uważa że ma przesłanki
aby wszystkich na tym poratlu krytykować,za kogo Wy
się macie?!
bardzo miły wiersz;)
Kasztanowiec, shizuma, serdeczności:))
krzemAniu, przemyślę, chyba masz rację, dziękuję:))
Stasżku, do mężczyzny przez rozum, do kobiety przez
serce, ot dwa światy, a jeden nie może istnieć bez
drugiego:))
Cii-szo, przeczytałam, trochę przykre, el jestem dużą
dziewczynką, niebawem stuknie osiemnastka (trzecia:),
niewiele rzeczy może mnie zdenerwować, zaś staram się
stosować dewizę Beaty Tyszkiewicz:
"Obraża się tylko służąca", zatem... bróbuję się nie
obrażać. Dzięki:))
Krytykować też trzeba umieć.
WN nie czytaj, bo się zdenerwujesz. Nie czytaj!
Przeczytaj mój komentarz
pod moim wierszem,bo zaraz go usunę,zresztą miałam
taki zamiar jeszcze dać maksimum dwa trzy,wiersze,a
później może czasem,sporadycznie i od razu
kasować,ponieważ z pewnością ten portal mi nie
odpowiada,przez którego mam niszczyć sobie
nerwy,zdrowie,zawalać życie,by próbować zadowolić
pseudo krytyków,zamiast zająć się znacznie
ważniejszymi sprawami!
To tyle wyjaśnienia,bez sarkazmu.
Sluszny apel ...krytyka tak... ale podana w odpowiedni
sposob ...
Do mężczyzny podobno trafia się do serca przez
żołądek. Krytyką można przemówić jedynie przez rozum,
a trafić do rozumu można jedynie wtedy, gdy jest
otwarty na krytykę i co ważniejsze pojmuje jej język.
Dla wielu to niestety niezrozumialy język obcy. I
popraw tytuł.