Do nieposłusznych
Nie wychylaj nosa spod maski,
by zaczerpnąć trochę powietrza,
bo po chwili usłyszysz wrzaski
tego, który z błotem cię zmiesza.
Nie pozwalaj sobie na komfort:
nie dyskutuj, nie próbuj myśleć.
Nigdy nie wiesz kto stoi obok,
a nuż trafisz na aktywistę.
Gdy wyczuje w tobie warchoła,
to się zaczną większe kłopoty.
Policjanta zaraz przywoła
i zbiedniejesz o pięćset złotych.
autor
krzemanka
Dodano: 2020-05-09 08:34:30
Ten wiersz przeczytano 1733 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Zeby pozwolić sobie na takie mandaty trzeba mieć dużo
dzieci 500+ wtedy może pokryje koszty
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Było 500+, teraz realne 500-
Pozdrawiam
Maseczki to początek (pryszcz).
Aż boję się myśleć co "obrońcy ludzkości" jeszcze
wymyślą.
Super wiersz KrzemAnko :)
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Dobranoc:)
przeczytalem kilka komentarzy
i rece mi opadaja !!
kazdemu kto nie dba o higiene i pluje bez maseczek
niech sie zarazi i udusi wlasnym jezykiem !!
hm, mamy wolnosc slowa
ale z przekazem tego wiersza sie nie zgadzam
dlaczego jakas swinia ma mnie zarazic plujac wkolo bez
maseczki!
A wiec wszyscy nosimy grzecznie choc niewygodnie a
komu sie nie podoba niech kanalami chodzi to policji
nie bede wzywal
Historia lubi się powtarzać... Twój wiersz, Aniu, jest
odzwierciedleniem tego, co się obecnie dzieje.
Świetnie to ujęłaś w słowa.
Dobrej i spokojnej nocy, Aniu :) B.G.
ktoś mi zerwał maskę w tłumie, ale szybko się
wydało,dwóch miłych policjantów za fraki wirusa
trzymało
Pozdrawiam serdecznie
Masz rację. Konfidentów pod dostatkiem. Ja mam astmę,
chodzę bez maseczki ;)
Kto by pomyślał, że kiedyś będą powstawały wiersze o
maseczkach...ja zostaję nieposłuszna i unikam
policjantów :)
też tak bywa teraz wiem jak Policja pięćset słoty
zdobywa ...
Dziękuję Krzychno za komentarz. Miłego wieczoru:)
Witaj Aniu:)
Jakoś nie mam przekonania do tych maseczek ale
niestety muszę nosić.na szczęście jakieś dwie godziny
dziennie tylko:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Marianno, maltechu, Anno i Grazyno za Wasze
refleksje. Miłego wieczoru:)
Wychylić nos spod maski trzeba, bo niestety lekko się
w niej nie oddycha, zawłaszcza gdy ma się od lat
problemy np. z zatokami,
ale dla bezpieczeństwa, msz, mimo że nie jest fajnie w
tych cholernych maskach lepiej je nosić, a co do
aktywistów wydaje mi się, że nie ma wielu
nadgorliwców, którzy policjanta wezwą, ale może się
mylę, są ludzie, dla których każdy powód dobry, by
komuś dowalić.
Dobrego dnia Aniu życzę.