Do poety
O ty, co wdychasz kwiat pięknego słowa
może nie zrozumiesz myśli moich
i szkarłatnej nie zechcesz pić wody
poszukiwaczu przezroczystej toni
Ty, co śledzisz lot piękna, być może
nie słyszysz, jak śmierć się cicho
skrada
że wespół z życiem, jak woda z ogniem
rzeźbi ci duszę i serce przepala
Do doskonałości z czystej miłości
chociaż może nie przyszła jej chwila
pośród głazów orzeźwisz się wodą
spijaną ze swoich dłoni kielicha
21.08.2007
Komentarze (2)
podpisuję sie pod komentarzem Losa
Poeci od lat już nie istnieją....
Pozostały po nich tylko wspomnienia...
I ich słowa, co czasem ciemnieją....
Twoje i moje o nich marzenia