Do wampira
Zjaw się cicho nocą ciemną,
Wbij kły ostre w szyje mą,
Ukój wieczne swe pragnienie
I posoką usta skrop.
Niech z tętnicy mojej tryska
Długi strumień ciepłej krwi.
Niechaj w luny srebrnym blasku
Purpurowa rzeka lśni.
Nim ostatnie wydam tchnienie,
Natnij blade ciało swe,
Napój życiodajna cieczą-
-Wampirzycą uczyń mnie.
Przybądź wraz z najbliższą pełnią,
Uczyń, co uczynić masz.
Pozwól stać się nieśmiertelną,
Pozwól z Tobą w krypcie spać.
Niech namiętność nas opęta,
Niech nas porwie dziki szał.
Bądźmy jak wściekłe zwierzęta,
Tańcząc w ogniu naszych ciał.
Spełnij, proszę, me pragnienie.
Dość ma m życia w świetle dnia.
Wieczny Mrok i ukojenie
Tylko Ty mi możesz dać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.