Dobicie...
Ostatnia prośba do losu... Chcią moją dziewczyne, prosze!!!
Czemu życie jest takie ciężkie??
Szukam szczęścia, miłości i sensu życia,
a znajduje cierpienie, dostaje ból...
Słysze: nie jestes w moim typie, jesteś
brzydki, obłąkany...
Więc co ja mam robić??
Szukac dalej najukochańszej??
Ale po co?? Żadna mnie nie chce...
Żadna nie kocha...
Więc po co ja jestem??
Po co przyszedłem na ten świat??
By cierpieć??By szukac miłości??
Ja szukam, Ale czy Ona gdzies tam jest??Ta
jedyna i moja??
Bo jeśli nie, to ja nie chce żyć...
To nie jest dobry wiersz, jezeli to wogule wiersz... Dzięki za motywacje do pisania wierszy Ani... Dzięki temu jest mi lżej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.