Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dobra jesteś! (drabble)

Uwaga! Drabble nie jest przeznaczone dla małoletnich i tych, którzy nie lubią ten tego... Za skutki nie odpowiadam.

– Yhy, yhy, yhyyy… Uff. Dobra jesteś. Aleś mnie wykończyła. Gdzie są fajki? Podasz? No dobra, leż, sam wezmę. Kurde, ale mi łeb rwie! Tabletki, daj tabletki. Dwie! Dobra, już mam… Ile, cholera, wychlałem? No i czemu nic nie mówisz?! Było w dechę, co?! Kurde, czy ten łeb nie przestanie… Uff, chyba przechodzi. Najwyższy czas, wiesz przecież, że za godzinę muszę być w robocie. Ale poczekaj, tylko wrócę, to cię znów tak zerżnę, że przez godzinę dychać nie będziesz. Znasz mnie, wiesz, że słowa dotrzymuję. Dobra, zbieram się. Gdzie ten zawór? Już. No i po kłopocie. Pa, wieczorem znów cię nadmucham…

autor

zetbeka

Dodano: 2017-12-22 10:37:50
Ten wiersz przeczytano 1199 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

zetbeka zetbeka

Ewaes, laku ci u mnie dostatek, ale i czad przyjmę,
jako wróżbę wesołości. Przyjmuję też wszelkie
życzenia... i żywe też ;)
Nie będę sobkiem i Tobie też życzę - spokojnych świąt
i konkretnego żywego ;)

zetbeka zetbeka

Anula, co to znaczy "nie oszczędziłeś tych dni"; co
mają do rzeczy "te dni"? Czyżby dzisiaj jakieś święto
było, które nie pozwala mi pisać, co i jak chcę? Jakąś
cenzurę chcesz wprowadzać? Kto nie chce, ten nie czyta
lub nie komentuje. Jedną z najgorszych rzeczy, która
tłamsi człowieka, jest wiktoriańska hipokryzja. Do
tego - zwróć uwagę, że uprzedziłem na początku. Czytał
więc tylko ten, kto chce. Jak widzisz, ja nie
ograniczam wolności innej osoby, nie próbuję narzucać
swoich poglądów. To się nazywa - tolerancja.
Ty zaś, nie dość że próbujesz mi narzucać swoje, to
nawet utożsamiłeś mnie z peelem. Widzisz różnicę?
Widzisz próbę narzucania mi, co wolno, a czego nie
wolno?
Mimo wszystko - spokojnego i słonecznego piątku życzę.
To zwykły, normalny dzień pracy, nie świąteczny.

zetbeka zetbeka

Sonato, gdzie jest pikantnie? Muszę poszukać ;)

Viridio - są i tacy, jak peel ;)

ewaes ewaes

Z braku laku... :) :) dałeś czadu :)

Jeszcze raz przyjmij życzenia wspaniałych świąt, i
wszystkiego żywego :) :)

anula-2 anula-2

Nie oszczędziłeś nawet tych dni,
Twój wybór, niech seks Ci się śni.
Zetbeka jak bym nie znał Twojego poczucia
humoru to bym Ci plusa nie dał.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie ma brzydkich kobiet, czasem tylko wódki brak, a
gdy jest w nadmiarze to i plastikowa... da
szczęście;-)

Dobry jesteś!

Sonata.a Sonata.a

:)) Pikantnie i na ostro. :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »